Podczas jazdy zarejestrowałem taka sytuację: kierowca Hondy NOS 2914, wyprzedzał na zakręcie - motocyklistę. Mało brakowało i motocyklista by go kopnął. Gdzie się tak ludziom spieszy. Sytuacja niebezpieczna gdyż jazda była pod słońce, na zakręcie i z przeciwka jechał inny pojazd.
Kierowcy zawsze narzekają na motocyklistow, jak motocyklista jedzie spokojnie i przepisowo to go rozjadą.