Niedojebanie mózgowe kierowców z blachami rozpoczynającymi się od literki N to chyba już "standard" na trójmiejskich drogach.. wymuszenie w dodatku przecinając od razu 3 pasy, rozbieg na skrajnym lewym bo przecież za 3km skręcam i brak kierunków niczym w każdej BeeMCe to ewidentna klasyka kierowcy tej srebrnej Astry w kombi...
Niedojebanie mózgowe kierowców z blachami rozpoczynającymi się od literki N to chyba już "standard" na trójmiejskich drogach.. wymuszenie w dodatku przecinając od razu 3 pasy, rozbieg na skrajnym lewym bo przecież za 3km skręcam i brak kierunków niczym w każdej BeeMCe to ewidentna klasyka kierowcy tej srebrnej Astry w kombi...