Tu, ze gdyby BMW nie był chamem, to by ruszył lżej, wpuścił nagrywającego i sam zdążył by legalnie zmienić pas.
A tak popisał się chamstwem, nie zdążył zmienić pasa na przerywanej i teraz może dostać mandat za zmianę pasa na linii ciągłej.
nagrywający ma za dużo wolnego czasu, jeżdżąc po Krakowie non stop takie sytuacje się zdarzają. Nerwosol dla kamerzysty, nawet chłopie chciało ci się napisy do swojego nędznego filmiku dawać.
I właśnie dzięki takim ja Ty za mało jest tzw. partnerskiej jazdy, czyli pomagania sobie na drodze. Zamiast tego cwaniactwo i buractwo.
Na szczęście takie sytuacje w Krakowie są coraz rzadsze.
Ja w każdym razie nie zamierzam się zrażać i dalej będę starał się pomagać innym, bo to zwiększa kulturę jazdy, czego ludzie tacy ja Ty nie są w stanie pojąć. Może kiedyś.
A durne uwagi o wolnym czasie mogłeś sobie darować.
Myślę, że chodzi o to, że każdy inteligentny kierowca będąc na miejscu BMW i wiedząc, ze zamierza zmienić prac na prawy a po prawej jest auto które chce zmienić pas na lewy to "wymieni się z nim".
Przynajmniej ja tak robię bo jestem i inteligentny i kulturalny.
Kierowca BMW w tym przypadku nie chciał wpuścić nagrywającego bo jest chamem i tylko by zachować się chamsko jechał dalej co zmusiło go do zmiany pasa ruchu na linii ciągłej (za co może dostać mandat).
Nie rozumiesz. Nie twierdzę, miał obowiązek -- chodzi wyłącznie o odrobinę partnerstwa, pomaganie sobie na drodze. Ja przynajmniej zawsze staram się pomagać innym uczestnikom ruchu, nawet jeśli wymaga to czasem zwolnienia, ruszenia nieco później etc.
Jednak nie w tym rzecz. Codziennie spotykam dziesiątki kierowców, którzy nie chcą pomagać - nie mam pretensji. W tym przypadku jednak pomoc z jego strony NIC by go nie kosztowała, bo i tak chciał wjechać na pas środkowy, i mógł to zrobić spokojnie, bez łamania przepisów - po prostu wjechałby na moje miejsce. Chodzi więc tylko o savoir vivre, współpracę, spokojną wzajemną pomoc.
Zauważ że opel też wcale się nie kwapił żeby Cię wpuścić. Ale o nim wzmianki nie będzie, bo to tylko opel a BMW to sensacja :)