Co masz na myśli pisząc miejsce zabudowane? Obszar zabudowany, a strefa zamieszkania to dwie różne strefy, w pierwszej przechodzisz tylko w wyznaczonych miejscach, w drugiej pieszy ma jedno wielkie przejście dla pieszych i bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdami, w tym rowerami, które poruszają się nawet po ścieżkach rowerowych.
Jeśli więc to było w strefie zamieszkania, to ok miałaś pierwszeństwo, jeśli to było w obszarze zabudowanym to niestety, tylko po pasach przechodzimy. Będąc kierowcą powinnaś rozróżniać co to jest strefa zamieszkania, a co to jest obszar zabudowany, warto też zaznajmomić się z zasadami w strefie ruchu.
Pani kompletnie nie liczy się z osobami przechodzącymi przez ulicę w miejscu zabudowanym . Mało by brakowało przejechała by mnie . Na szczęście zdążyłam uciec przed kołami i zostałam tylko zadraśnięta , otwierając okno powiedziała że ma pierwszeństwo samochodem . Wróciłam do domu i jestem roztrzęsiona ,sama jestem kierowcą i na ulicy w miejscu zabudowanym liczą się dla mnie osoby piesze a tutaj doznałam szoku bo pani przyspieszyła samochodem prawie łamiąc mi nogę bo uważała że to ona miała pierwszeństwo przede mną w miejscu zabudowanym
Co masz na myśli pisząc miejsce zabudowane? Obszar zabudowany, a strefa zamieszkania to dwie różne strefy, w pierwszej przechodzisz tylko w wyznaczonych miejscach, w drugiej pieszy ma jedno wielkie przejście dla pieszych i bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdami, w tym rowerami, które poruszają się nawet po ścieżkach rowerowych.
Jeśli więc to było w strefie zamieszkania, to ok miałaś pierwszeństwo, jeśli to było w obszarze zabudowanym to niestety, tylko po pasach przechodzimy. Będąc kierowcą powinnaś rozróżniać co to jest strefa zamieszkania, a co to jest obszar zabudowany, warto też zaznajmomić się z zasadami w strefie ruchu.