Baran nie umie parkowac. Juz kilka razy pod blokiem staje na liniach albo jednym kolem idealnie na linii (szerokosc miejsca spokojnie pozwala stanac w srodku) i uniemozliwia zaparkowanie obok. Raz nawet on parkowal, ja czekalem gotowy do ustawienia sie obok i mimo prosby zeby stanal jak trzeba stary dziad odszedl i uniemozliwil zaparkowanie.
Baran nie umie parkowac. Juz kilka razy pod blokiem staje na liniach albo jednym kolem idealnie na linii (szerokosc miejsca spokojnie pozwala stanac w srodku) i uniemozliwia zaparkowanie obok. Raz nawet on parkowal, ja czekalem gotowy do ustawienia sie obok i mimo prosby zeby stanal jak trzeba stary dziad odszedl i uniemozliwil zaparkowanie.