sprawa zgłoszona na policji, ale jak policja działa każdy wie... wczoraj na własną rękę odnalazłam sprawcę:)) przyznał się do wszystkiego zrobiłam zdjęcia, wzięłam oświadczenie i wezwałam policję z miejscowego komisariatu do spisania notatki.
Dzis zadzwoniłam na komisariat, z którego policjanci przyjechalli do zdarzenia i poinformowałam że sama zabezpieczyłam sobie dowody:)
ale pan z którym rozmawiałam bidulek nic nie wie. wg niego to ja powinnam wiedzieć kto prowadzi moją sprawę, mimo że wcześniej nikt nie chciał mi nic powiedzieć o mojej sprawie. Sprawa przez nich nie ruszona, czekaja aż sprawca zdarzy zatrzec ślady.. ja nie czekałam:)
paranoja!!żeby baba w ciąży latała za zbirami bo policja ma zawsze czas!!
Sprawca kolizji w JG dn.11.02.-uciekł z miejsca zdarzenia,a poszkodowaną jest kobieta w ciąży!
Bardzo proszę, aby osoby które zauważą ten pojazd z uszkodzoną okolicą tylnego koła od str pasażera wykonały zdjęcia uszkodzeń z widocznymi tablicami i przekazały policji lub skontaktowały się: gocha.ma@wp.pl Czeka nagroda!!
policja została wezwana na miejsce kolizji - bezpośrednio po zdarzeniu i ucieczce, miała nr rej także i tak prędzej czy później by szukała sprawcy