Kretyn w białym Jeepie Grand Cherokee, na skrzyżowanieu w Łysomicach nie może poczekać 2min do zjazdu w lewo jak inni, jedzie pod prąd omijajac korek w dodatku swieci dlugimi aby auta z przeciwległej mu zjechały...nastepnym razem wbije sie w ciebie na czołówkę gosciu.
Na auto miał, na miejsce parkingowe nie, chyba jakiś biedak. Parkuję przy skrzyżowaniu, na chodniku, w strefie zamieszkania.