Opis z Wykopu
"Hamowanie przed nosem bo policja. I kawa z rana niepotrzebna. Wyprzedzam auta lecąc 110km/h, wracam na swój pas i gość którego wcześniej wyprzedziłem, wyprzedza mnie, zajeżdża drogę i hamuje do 65km/h powodując niezłe zagrożenie."
Było cisnąć klakson kilka sekund i machać do Policjanta wskazując co chwile na cwela w SUVie...
Policja by zapewne podjęła pościg i wlepiła taki mandat kretynowi, że by się obsrał na swoim wentylowanym fotelu w aucie!
Zwykly cwel z merola z krótkim siurem