Jakis debil w granatowej ibizie, jechał 80km/h w terenie zabudowanym obok ulicy krzywoustego w nakle, potrącił moją babcie na pasach, krzyknął "oki to eksportowy towar" odjechał i skręcił w strone siłowni, nie polecam tego kierowcy.
"Mały wielki problem właściciela" Próbuje namówić posiadacza do sprzedaży, ale ma zbyt duży sentyment do pojazdu. Przez granatową ibizę jest zmuszony brać pożyczki i zapożyczać się od ludzi na pieniądze, których sam nie posiada :(
Jakis debil w granatowej ibizie, jechał 80km/h w terenie zabudowanym obok ulicy krzywoustego w nakle, potrącił moją babcie na pasach, krzyknął "oki to eksportowy towar" odjechał i skręcił w strone siłowni, nie polecam tego kierowcy.