Wszystkich sytuacji nie chce mi się komentować, ale poza tym co inni już wytknęli - rzuciło mi się w oczy, że piętnujesz zachowanie kierowców którzy wyprzedzili Cię PRZED przejściem dla pieszych, a następnie przez owe przejście legalnie przejechali, podczas gdy w 1:15 i 1:24 następuje wyraźne złamanie przepisów (przejazd przez przejście dla pieszych po którym poruszają się piesi w kierunku przejeżdżającego samochodu), ale to już nie razi Cię w ogóle, a nawet odnośnie sytuacji 1:25 piszesz "kierowca citroena jeszcze prawidłowo pomimo wyprzedzania". Otóż kierowca citroena nie zrobił prawidłowo, bo za taki przejazd przed pieszym należy się mandat. Ale już gdyby nie było tam pieszego, to za samo wyprzedzanie (cytuję: "pomimo wyprzedzania") mandat by mu się absolutnie nie należał.
Po raz kolejny widzę więc piętnowanie "łamania przepisów" podczas gdy owe przepisy niejednokrotnie łamane nie są. Pisałem to już, ale napiszę jeszcze raz - jeśli ktoś zamierza wytykać innym łamanie prawa, to niech się tego prawa (szczególnie jako aktywny użytkownik drogi!) najpierw nauczy...
I po co ta pseudoreklama, tego szrotu ? Taaa... widać że świeżo ze złomowiska ściągnięty. Słoma z butów komuś się w Piotrkowie ciągnie i to ciagnie pod sam widnokrąg.Wieśwóz "stuningowany' w sam raz na zabawy w wiejskich remizach strażackich. Tuning typu: "disco z pola".
Kierowca na drodze zachowuję się agresywnie, myśli, że mając większe gabaryty wszyscy mają mu ustępować, a jak już łaskawie puści kierunek to już w ogóle jest panem drogi.
Ale sk%^#wiel! Ciekawe, skąd się bierze stereotypowe myślenie o właścicielach bemwu hmmm no nie wiadomo ...