"Kolizja jakaś dziwna" - nic w tym dziwnego, niezastosowanie się do znaku STOP i po sprawie. Ludzie w pociągu wkurwieni, bo spóźniają się do pracy, samochód do blacharni a i pociągu szkoda, bo nowiutki.
Strasznie dziwny film. Jakby WKD był samochodem to bym powiedział, że chyba wymusił ten wypadek bo widział, że samochód wjechał i powinien poczekać. W przypadku pociągu nie mam pojęcia jakie są opóźnienia i czy dało się uniknąć stłuczki. Zastanawia mnie opinia kogoś doświadczonego w prowadzeniu pociągu.
Oczywiście kierowca osobówki winny, ale filmik jest dziwny.
Jakie numery rejestracyjne ma ten Mercedes, który miał kolizję z pociągiem?