Sądząc po komentarzach niżej, to jakiś lokalny junkie. W moim przypadku, na ul. Cynamonowej, wyprzedzał na przejściu dla pieszych, tuż obok szkoły podstawowej! Gdy zatrzymaliśmy się na światłach i zwróciłem mu uwagę przez szybę, to zaczął mi grozić, że wysiądzie i mnie połamie itp. Następnie gdy ruszyliśmy ze świateł cały czas zajeżdżał mi drogę, agresywnie hamował, i jeszcze próbował czymś rzucać w mój samochód podczas jazdy. Proszę uważać na tego typa, mam nadzieje ze służby się nim odpowiednio zajmą bo to na pewno nie jest zdrowa osoba (lub nie kierował trzeźwy).
Pan na oko po 40stce, w okularach, wjechał w Al.Ken z ulicy Belgradzkiej wymuszając pierwszeństwo (przejechał na strzałce), prawie powodując wypadek. Użyłam klaksonu, żeby mu uświadomić, że prawie spowodował tragedię, a Pan z passata zaczął zajeżdżać mi drogę, świecił długimi i trąbił przez prawie 2 minuty. Przypomnę, że to on wymusił pierwszeństwo. Gdy spotkaliśmy się na kolejnych światłach, wysiadł z samochodu, podszedł do mojego auta i zaczął krzyczeć coś w stylu „zakopie cię w lesie”, „będę ci skakał po czaszcze” itp. Następnie uderzył kilkukrotnie w szybę mojego samochodu, wyłamał mi lusterko i odjechał. A Moje dzieci w płaczu, ja jechałam bez męża i nie mogłam nic zrobić… Wątpię że ten Pan był trzeźwy, trzeba na niego uważać. Sprawa już zgłoszona.
Potwierdzam komentarz niżej, bo akurat byłem świadkiem zdarzenia. Ten gość ma jakieś zaburzenia i powinni mu zabrać prawo jazdy, jechał ponad 150 na Al.Ken, wyglądał na nieźle porobionego, źrenice jak 5 złotych. Nie pokazuj się lepiej na ursynowie, twoje blachy już pamiętam 😉
wyprzedza na przejściu dla pieszych i robi slalom między autami, bardzo niebezpieczny kierowca!!