Wyjeżdżając do Mińska należy zdjąć nogę z gazu. Dziwisz się człowieku że wyjechałem z drogi? Gdybyś jechał 50... nawet 70km/h to nie musiałbyś nawet zwalniać. Ale nie, zajechales mi drogę, przyhamowales i jechaliśmy tak 20km/h przez jakiś czas. Jak miło. Nie pozdrawiam.
czyli zajechałeś komuś droge i jeszcze się tym chwalisz?