W sumie nie ma się czego czepić, dobra kontrola, właściwie utrzymał się w pasie. To co mnie nurtuje, to dlaczego obróciło go w hamowaniu tyłem na dobrej, przyczepnej nawierzchni. Czyżby zepsuty?
Twingo jest typowym przykładem samochodu sprowadzanego z niemiec,ktore niemiec pod kocem trzymał a silnik jest taki dobry ze maske zaspawał! Auto pewnie składane z 3 i zamrażarki, zostawia 4 slady na jezdni! Przy nagłym hamowaniu nic dziwnego,ze tanczy nawet na suchej jezdni
A raczej złapał mu hamulec tylko na jednym kole, pewnie na tylnym :D