Sprawa jest na policji. Zachowanie kobiety kierującej było karalne. Źle zaparkowała i poprosiłam o przesunięcie samochodu. Wówczas usłyszałam wyzwiska, a jak już przestawiła finalnie samochod,kiedy oddaliłam się od swojego po prostu kluczykami zarysowała mi cały bok samochodu,oba błotniki i drzwi. Wszystko do gołej blachy. Naprawdę nie rozumiem podstawy takiego zachowania. Niszczenie mienia za coś takiego i z takiego powodu. Pokazywanie środkowego palca i wyzwiska.. niezrównoważeni ludzie pracują w tej firmie.
Dla przestrogi załączam zdjęcia
zamiast o przeparkowanie o loda byś poprosił