hej koledzy, koleżanki, hejterzy i hejterki. Jak widzicie zdjęcie jest słabej jakości, ale - czytanie ze zrozumieniem się kłania moi drodzy! Wspomnianego jegomościa spotkałem przed Radlinem, gdzie mgły nie było - najprawdopodbniej zapomniał wyłaczyć przeciwgielne wyjeźdzając z miejsca zamglonego. Warunki nie wymagały włączenia świateł, po co walić po oczach ? BTW Zaskoczył mnie wasz niski poziom kultury- gratuluję. W życiu codziennym jest podobnie ?
ej ale nic ci się nie stało od tego przeciwmgielnego? mam nadzieję, że miał słabą żarówkę i nie oślepiał cię za bardzo, Wiesz, z tak mocnym światłem nie ma co żartować. Ja to bym się zatrzymał i poczekał. Szkoda wzroku. No, chyba że nie ma czasu na zatrzymywanie, to chociaż okulary przeciwsłoneczne można założyć. Pozdro.
ejj hejciki ten portal to facebook dla was? Gość to wstawił w jakimś celu - i dobrze,-lawina płaczu:) A weźcie się zdjęciu dokładnie przyjrzyjcie. Jest słabej jakości i po lewej stornie w oddali na załamaniu zakrętu widać słupek. Wniosek: nie było potrzeby włączać tylnych świateł mgielnych. Po co ? Może jeszcze długie z porzdu?
taaa idz mu wylisz ze widocznosc jest 100m a nie 50, 60, 90 albo 120m, bzdura, bo widac ze widocznosc jest raczej kiepskawa, wiec przypierdalanie sie o cos takiego jest raczej smieszne, ale ok - przeciez przepis jest przepis
Aż tak cię to zabolało? Musisz mieć smutne życie, żeby czekać na pierwszą lepszą okazję, ażeby od razu wrzucić coś na kogoś do internetu, bo "miał przeciwmgielne włączone".
Pozdrawiam, życzę więcej luzu i polecam skupić się bardziej na własnym życiu.
szkoda że wcześniej nie udało mi się zrobić zdjęcia. Kierowca od Radlina jechał włączonym p. mgłowym, gdzie w tym miejscu mgły było 0. P. mgłowe włącza się przy widoczności mniejszej niż 50m! Oceńcie sami.
Straszne, Ty natomiast pewnie w ogóle przeciwmgielnych nie używasz, widząc mgłę wysiadasz i mierzysz linijką dokąd sięga. Wg zdjęcia widoczność jest kiepska, lepiej że je włączył, dzięki temu go wcześniej zauważyłeś, same światła pozycyjne już tak widoczne by nie były, a to bardziej denerwuje gdy nagle z mgły wyłania Ci się sierota na pozycyjnych albo co gorsza na dziennych, nie istotne czy mgła ogranicza widoczność do 48 czy 72m.
hej koledzy, koleżanki, hejterzy i hejterki. Jak widzicie zdjęcie jest słabej jakości, ale - czytanie ze zrozumieniem się kłania moi drodzy! Wspomnianego jegomościa spotkałem przed Radlinem, gdzie mgły nie było - najprawdopodbniej zapomniał wyłaczyć przeciwgielne wyjeźdzając z miejsca zamglonego. Warunki nie wymagały włączenia świateł, po co walić po oczach ? BTW Zaskoczył mnie wasz niski poziom kultury- gratuluję. W życiu codziennym jest podobnie ?