Współużytkowniku drogi! Jak już podnosisz tę swoją szybkię, żeby coś pokrzyczeć, to miej cywilną odwagę poczekać aż druga strona otworzy okno i będzie miała okazję zapoznać się z twoimi problemami. A jak przeszkadza ci, że ktoś jeździ w mieście 50km/h, to albo bardziej się orientuj na drodze albo nie zapieprzaj jak ninja pomiędzy samochodami.
Współużytkowniku drogi! Jak już podnosisz tę swoją szybkię, żeby coś pokrzyczeć, to miej cywilną odwagę poczekać aż druga strona otworzy okno i będzie miała okazję zapoznać się z twoimi problemami. A jak przeszkadza ci, że ktoś jeździ w mieście 50km/h, to albo bardziej się orientuj na drodze albo nie zapieprzaj jak ninja pomiędzy samochodami.