A pamiętam . Stałem przed sklepem i widziałem . Ale to ty wpadłeś szybko na parking swoim BMW i mało co nie walnąłem gościa . On miał Pepsi to małe w ręce . Z tego co kojarzę to żeś się Postal wtedy że strachu bo policję chciał wezwać na ciebie .
Gość Na biedronce w Busku-Zdroju wyjeżdżał z miejsca parkingowego i się zatrzymał i go wyminąłem i potem się zaczął pruć, następnie chciał mnie przejechać i oblać jakimś preparatem i po powrocie ze sklepu tez czekał i się wykłucał. Generalnie gość ma naprawdę nie równo pod sufitem i nie pozdrawiam
Super gość, dał mi miejsce parkingowe pod Biedronką