Ostatnio spotkałem go pod biedronką na parkingu, przyjechał po harnasia i kaszankę dla chłopaka. Podszedł, zagadał. Zapytałem go czy zna borsuka a on zapytał jakiego borsuka, ja na to mówię „tego co jajcami o koszyk z biedry stuka”. Tak się śmiał ze mną pół godziny hahaha spoko typ
Jakim kretynem być trzeba, to wykracza poza jakiekolwiek granice ludzkiej godności. Szkoda auta, a kierowcę na jakieś badania psychiatryczne może panowie policjanci skierują?
Moja szkoła jazdy, wzorowy kursant - Polecam