Gdyby ktoś zastanawiał się czy da się przejechać autostradę A4 (ponad 180km) jadąc wyłącznie lewym pasem i robiąc z siebie króla dróg to proszę kierować pytania do kierowcy prestiżowego bmw 520d o numerach SMI18781
Już biegnę, co czyli ja jechałem tyle samo? Nikogo nie wyprzedzałem = zjeżdżałem na prawy, ewentualnie czekałem aż miszczu z bmw zjedzie albo przyspieszy żeby pokazać jak dieselek klekocze, chyba ze odleglosc autostradowa wziąłeś za prędkość, to już trzeba wrócić na naukę czytania ze zrozumieniem. Ale idę sie zgłosić do prokuratury.
Oddaj auto ojcu i wróć na yariske w szkole jazdy