No okej, ale co na celu ma takie wpuszczanie? Przecież nie ma korka, który uniemożliwiałby wjazd na rondo... Bycie uprzejmym na siłę też jest szkodliwym zachowaniem.
Kwestia uprzejmości, miałem kaprys chciałem wpuścić, a pana z astry 5 sekund nie powinno zbawić. Tym bardziej że te wyjście z auta mógł sobie odpuścić i mógł po prostu jechać dalej. ;)
Ja często wpuszczam ciężarówki i jeszcze nikt mnie nie strąbił
Ale robię to z głowa,nie zatrzymuję się do zera, tylko lekko kulam mrugając światłami, aby kierowca ciężarówki wiedział że go wpuszczam.
Niby jedzie a przystaje sekundami. Niby plynniej ale bez rewolucji. I tez nie musial go przepuszczać , jakichś sznurów aut nie było. Kwestia uprzejmości. A czy innemu kierowcy za toba ubedzie , jak kilka sekund po stoi-tez NIE. Ogółem z tak błahych powodów ja nie trąbie, ani jak komuś zgaśnie na zielonym-to nie jest ani normalne zachowanie , ani zdrowe. Luz. Spokój.
Ja rozumię jak kierowca miejskiego autobusu przepuszcza kolegę z firmy albo pekaesiarza lub dostawczak TIRa ale osobówką zatarasowałeś skrzyżowanie (rondo) gdy nikt się tego nie spodziewał i stworzyłeś zagrożenie przez zatrzymanie na skrzyżowaniu nie wynikające z warunków ruchu.
kmi3c, masz trochę racji z mojej strony było to głupie zatrzymanie (w sumie mogłem się toczyć),Tu to nie podlega dyskusji, bo troszkę zatrzymałem ruch w czym masz racje.. Co do blokowania, jak zmieniałem pas na lewy, Pana w astrze nie było, przy rondzie się do mnie zbliżył dopiero (owszem mógł się wkurzyć że po wyprzedzeniu jechałem dalej lewym).
Przede wszystkim, ocena pana z astry jest jednoznaczna. Takie zajechanie i blokowanie ruchu to po prostu buractwo. Jest nagranie = sprawa jasna. Nawet jeśliby było tak, że zmieniając na/jadąc lewym pasem zajechałeś blokowałeś drogę astrze. (Żeby było jasne - wcale tak nie twierdzę i zapewne tak nie było)
Co do przepuszczania nie mam nic przeciwko tak ogólnie, ale nie w takiej sytuacji. Jakby ciężarówka jechała i dało się zwolnić bez zatrzymywania tak żeby można to było płynnie zrobić to spoko. W takim przypadku ruch traci na płynności i nie wiem jaki byłby tego sens?
Jak dla mnie osobiście trochę absurdalne takie wyhamowanie na rondzie. To tak jakby mieć zielone światło i kogoś przepuszczać na czerwonym. Niby ładnie, ale co to daje poza tym, że inny kierowca może w ogóle czegoś takiego nie przewidzieć?
Czy to tylko Twoja sprawa to tak nie do końca, bo za Tobą samochody też stoją i jakby być upierdliwym to to też jest tamowanie ruchu ;)
Tak czy siak plus za zachowanie spokoju i olanie astry i po po prostu pojechanie dalej.
Szerokości ;)
Może i miałem pierwszeństwo, ale to moja sprawa czy wpuscilem czy nie. To ze trabil sobie niech trabi leje na to, ale nic go nie usprawiedliwia zajechaniemlapami drogi i wyjsciem z lapami. :)
Masz pierwszeństwo, masz więc jechać, a nie bawić się w samarytanina - każdy normalny kierowca obtrąbi cie za coś tak głupiego. Zajeżdżanie drogi to już inna bajka, ty i tak się nie nauczysz...
Jest takie powiedzenie "nadgorliwość gorsza od faszyzmu" i tutaj pasuje. Często wpuszczam ciężarowe auta - ale na TYM rondzie, z minimalnym ruchem, podczas gdy ciężarowe auto i tak już stoi - nie bardzo rozumiem po co nagrywający to zrobił. Poza tym tak jak już napisano - wyprzedził i nie zjechał na prawy pas. Zachowania kierowcy Astry nie popieram choć jego zdenerwowaniu się nie dziwię.
Obiektywnie pisząc, autor nadużywa lewy pas, a poza tym nie ma aż tak dużego ruchu, żeby trzeba było pomagać ciężarówce wjechać na rondo. Plus dla autora za nie wdawanie się w dyskusję, ale może to była jakś blondi, która chciała się umówić na jakieś randez-vous?
Panie z białej astry, to że wpuszczam ciężarówkę na rondo a Ty na mnie trąbisz a w lusterku wstecznym widzę jak wyłapujesz łapami, po czym za 2 rondem wyprzedzasz mnie na linii ciągłej i mi zajeżdżasz drogę i wylatujesz z łapami to już szczyt wszystkiego. Co dało Ci że wyszedłeś, a i tak Cię ominąłem? ;)
Materiał wideo oczywiście posiadam. Mógłbym go wrzucić, ale oprócz tego posta nie będę Pana gównem obrzucal bo to nie o to chodzi. Więcej cierpliwości Panie z astry.;)
Trzeba było poczekać i h... gazem potraktować jeśli by trzeba było