Prawdziwy kierowca BMW, mandatów i pacieża nie odmawia, wydatków na naprawy nie szczędzi, manetka kierunkowskazu chyba nieprzewidziana przez producenta tego modelu, każda droga dla niego jak niemiecja autostrada, chyba wyszedł z jeziora jak go mafia w betonowych butach chciała utopić i ciężka noga została, jak podjeżdża pod dyskotekę to laski się pchają i bagażnikiem, a dj chce się radiem pobawić. Prawdziwy kozak na drodze
Prawdziwy kierowca BMW, mandatów i pacieża nie odmawia, wydatków na naprawy nie szczędzi, manetka kierunkowskazu chyba nieprzewidziana przez producenta tego modelu, każda droga dla niego jak niemiecja autostrada, chyba wyszedł z jeziora jak go mafia w betonowych butach chciała utopić i ciężka noga została, jak podjeżdża pod dyskotekę to laski się pchają i bagażnikiem, a dj chce się radiem pobawić. Prawdziwy kozak na drodze