Kierowca wyprzedza na zjazdach, niebezpiecznie manewrując pomiędzy samochodami, stwarzając zagrożenie. Za taką jazdę powinno mu się odebrać prawo jazdy. Potem takie indywidua przyczyniają się do wypadków, jaki miał np. miejsce niedawno na autostradzie A1, gdzie w aucie spłonęły trzy osoby.
Ten kierowca przed chwilą o mały włos nie rozbił mi samochodu wyprzedzając mnie prawym skrajnym pasem na autostradzie A4 przy zawrotnej prędkości. Jeździ po autostradzie slalomem zmieniając wszystkie pasy jak tylko chce. Ten człowiek wkrótce spowoduje jakiś tragiczny wypadek.
To nie kierowca, to zabójca drogowy!!! Wyorzedza wszystkimi pasami na autostradzie, nawet poboczem jeździ!!! Na A1 na wysokości zjazdu Czerwionka doprowadził by do karambolu zmuszając co najmniej 10 aut do nagłego hamowania zajeżdżając drogę innym uczestnikom ruchu!!! Powinno mu się odebrać odebrać prawo jazdy zanim kogoś nie zabije na drodze!!!
Wariat drogowy. Jeździ tak że to tylko kwestia że doprowadzi do wypadku.