Baba w godzinach szczytu zatrzymała się na środkowym pasie na aleji Cieplińskiego i przez około 50 sekund stała machając ręką przepuszczając samochody zawracające, które nie miały pierwszeństwa.
Ludzie trąbili i ją mijali z obydwu stron, ale stała i machała ręką dalej.
Takiego czegoś to jeszcze jak żyję nie widziałem. Nawet mam nagranie tego dziwnego zajścia.
Baba w godzinach szczytu zatrzymała się na środkowym pasie na aleji Cieplińskiego i przez około 50 sekund stała machając ręką przepuszczając samochody zawracające, które nie miały pierwszeństwa.
Ludzie trąbili i ją mijali z obydwu stron, ale stała i machała ręką dalej.
Takiego czegoś to jeszcze jak żyję nie widziałem. Nawet mam nagranie tego dziwnego zajścia.