Tablica rejestracyjna 
Województwo podkarpackie
Powiat Strzyżów
Pojazd: OPEL ASTRA
Województwo podkarpackiePowiat Strzyżów
Pojazd: OPEL ASTRA
Oceń kierowcę
Komentarze
RSR 10457
Klient z Ubera2020-03-16 10:57:45
Samochód zaniedbany i nie myty, chyba tak samo jak sam kierowca. Pewnie stąd ten smród.
Samochód zaniedbany i nie myty, chyba tak samo jak sam kierowca. Pewnie stąd ten smród.
RSR 10457
Kolega2020-03-16 10:41:25
W latach 2013-2015 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Rzeszowie, z tego rok (ostatni) w Gwoznicy u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem.
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś mega biedny, ciocia miała kasę, ale też nie jakaś ultra wysoka półka) i nagle do tej samej poczekalni wchodzi Odo :D Przed wyjazdem do Rzeszowa myślałem, że będę codziennie trafiał na kogoś sławnego, a to była pierwsza taka sytuacja po prawie 3 latach tam spędzonych. Cholernie się zestresowałem, oczywiście instynktownie najchętniej bym do niego od razu podbił i zaczął sobie robić z nim zdjęcia i tak dalej, ale scykałem / nie chciałem być nachalny, więc po prostu na niego nerwowo zerkałem co 2 sekundy, a on po prostu siedział i czytał jakieś pisemko. Po jakimś czasie moja kuzynka zaczęła płakać - próbowałem ją za wszelką cenę uspokoić, żeby nie zrobiła mi siary przy Odo, ale ta ryczała i ryczała.
I nagle Odo wstał i do niej podszedł. Delikatnie ją pogłaskał i zapytał co jest nie tak. Ja powiedziałem, że prawdopodobnie jest głodna czy coś. No więc Odo odłożył gazetę, wziął na ręce moją kuzynkę, podniósł koszulkę i na środku salonu fryzjerskiego nakarmił ją piersią. Zajebiście sympatyczny facet.
W latach 2013-2015 mieszkaliśmy przez chwilę z rodzicami w Rzeszowie, z tego rok (ostatni) w Gwoznicy u mojej cioci. Ciocia miała 3-letnią córkę (moją kuzynkę) i tak się jakoś złożyło, że często się nią zajmowałem.
Pewnego razu dostałem zadanie zabrania kuzynki do fryzjera. No to siedzę w poczekalni (salon nie jakiś mega biedny, ciocia miała kasę, ale też nie jakaś ultra wysoka półka) i nagle do tej samej poczekalni wchodzi Odo :D Przed wyjazdem do Rzeszowa myślałem, że będę codziennie trafiał na kogoś sławnego, a to była pierwsza taka sytuacja po prawie 3 latach tam spędzonych. Cholernie się zestresowałem, oczywiście instynktownie najchętniej bym do niego od razu podbił i zaczął sobie robić z nim zdjęcia i tak dalej, ale scykałem / nie chciałem być nachalny, więc po prostu na niego nerwowo zerkałem co 2 sekundy, a on po prostu siedział i czytał jakieś pisemko. Po jakimś czasie moja kuzynka zaczęła płakać - próbowałem ją za wszelką cenę uspokoić, żeby nie zrobiła mi siary przy Odo, ale ta ryczała i ryczała.
I nagle Odo wstał i do niej podszedł. Delikatnie ją pogłaskał i zapytał co jest nie tak. Ja powiedziałem, że prawdopodobnie jest głodna czy coś. No więc Odo odłożył gazetę, wziął na ręce moją kuzynkę, podniósł koszulkę i na środku salonu fryzjerskiego nakarmił ją piersią. Zajebiście sympatyczny facet.
RSR 10457
Dawna znajoma2020-03-16 10:35:41
Fajny kolega, poznałam go w Bajce, gość zna się na rzeczy.
SUPER FURA CHYBA PO CZIPIE, ALE DPF JEST
Fajny kolega, poznałam go w Bajce, gość zna się na rzeczy.
SUPER FURA CHYBA PO CZIPIE, ALE DPF JEST
Dodaj komentarz
Załączanie filmów i zdjęć (?)
Aby dołączyć do komentarza film z youtube lub z facebooka, albo zdjęcie, wystarczy zamieścić do niego link w treści komentarza
zakręcił dredy na psie sąsiada, polecam, trzymają się do dziś