Szanowny Panie, proponuję solidnego łyka meliski i dobrego psychologa.
Stwarzasz zagrożenie nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych. Wymuszanie, zajeżdżanie drogi, nieużywanie kierunkowskazów i zmienianie pasa w ostatniej chwili.
Może czas przesiąść się na rower?
Szanowny Panie, proponuję solidnego łyka meliski i dobrego psychologa.
Stwarzasz zagrożenie nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych. Wymuszanie, zajeżdżanie drogi, nieużywanie kierunkowskazów i zmienianie pasa w ostatniej chwili.
Może czas przesiąść się na rower?