Widzę, że kolega usunął komentarze, więc powtórzymy to samo co było napisane wcześniej.
1. wyprzedzałeś na podwójnej ciągłej
2. hamowałeś nam przed maską
3. zatrzymałeś się na środku drogi, wysiadłeś z pojazdu i próbowałeś nas zatrzymać
4. zjechałeś za nas i oślepiałeś nas długimi
5. nie byłeś już taki cwany jak się spotkaliśmy przy światłach, następnym razem polecam pomyśleć zamiast zachowaywac się agresywnie na drodze, pozdrawiam pana żonę, wydalała sie w porządku
Pierwsi zaczęliście trąbić i migać długimi, oślepiając nas, a gdy my się zatrzymaliśmy w oświetlonym miejscu aby wyjaśnić o co chodzi (bo problem wasz wydawał się z d*py) to uciekliście poboczem (tym bardziej nieprzepisowo) jak kurczaki. Gdy zjechaliśmy się na światłach to wy byliście bardzo cwani i nie mieliście odwagi zatrzymać się aby wyjaśnić to w cztery oczy tylko szczekaliście przez szybę jak wściekłe cziłały . Pizdy w świecie a cwaniaki w necie.
Widzę, że kolega usunął komentarze, więc powtórzymy to samo co było napisane wcześniej.
1. wyprzedzałeś na podwójnej ciągłej
2. hamowałeś nam przed maską
3. zatrzymałeś się na środku drogi, wysiadłeś z pojazdu i próbowałeś nas zatrzymać
4. zjechałeś za nas i oślepiałeś nas długimi
5. nie byłeś już taki cwany jak się spotkaliśmy przy światłach, następnym razem polecam pomyśleć zamiast zachowaywac się agresywnie na drodze, pozdrawiam pana żonę, wydalała sie w porządku