mała korekta dwa cepy, z tym, że nagrywający i w VW (po co hamowałeś!!!?) tak nagrywający był by cepem do kwadratu.
P.S. nie chce mi się uzasadniać, ręce opadają
No tak, korona z głowy spadła bo ktoś raczył jaśnie panu zwrócić uwagę. Autostrada to nie polna dróżka w Turku, kierowca zwyczajnie ostrzegł przed łamaniem przepisów - blokowaniem lewego pasa ruchu.
Ten za audi to raczej nie jest takim cepem jak ty, ponieważ widząc migającego dekla z tyłu wolał zjechać i puścić durnia przodem.