Stoi w korku i blokuje pas do zjazdu wyzywa od pajaców i tłumaczy się tym że robi korytarz życia pomimo że żadne służby nie jechały. Ludzie próbują rozładować korki ale znajdzie się taki zjeb jeden z drugim i blokuje bardziej pas awaryjny gdzie za 300 metrów był zjazd.
Typ robił korytarz życia gdzie nie jedzie żadna służba ratownicza no chyba coś tu nie tak.