Ale dzisiaj "popis" na Lutyckiej/Lechickiej w Poznaniu - zajechanie drogi przy "suwaku", wyprzedzanie z prawej, nie przepuszczenie autobusu wyjeżdzającego z przystanku, przejazd przez ciągłą i wiele innych drobnostek. Tyle w 15 minut. Wstyd. Typowy kierowca bmw.
Ale dzisiaj "popis" na Lutyckiej/Lechickiej w Poznaniu - zajechanie drogi przy "suwaku", wyprzedzanie z prawej, nie przepuszczenie autobusu wyjeżdzającego z przystanku, przejazd przez ciągłą i wiele innych drobnostek. Tyle w 15 minut. Wstyd. Typowy kierowca bmw.