Dwóch pedofili(?), jeżdżą i zaczepiają młode, zwykle nieletnie dziewczyny, chwaląc się im że znają ich miejsce zamieszkania i dużo o nich wiedzą. Zalecam zadzwonić na policję przy spotkaniu.
Jeśli wpadniesz mu w oko, to oznaczy twój samochód rysując penisa na przedniej szybie. Amancik. Będzie cierpliwie czekał na twój znak. Jedni powiadają że zawsze jest w gotowości, drudzy że ma zbyt małego by mógł wisieć. Osobiście nie miałem ochoty sprawdzać. Może to legenda, a może prawda. Kto wie...
Koleś jedzie, nagle zatrzymuje samochód, wysiada na ulicy i kłóci się z dziewczyną, że ta go zdradza. Ludzie tego słuchają, korek się robi, typ się rzuca jak ktoś mu zwróci uwagę. Nawet mi nie żal rogacza
Dwóch pedofili(?), jeżdżą i zaczepiają młode, zwykle nieletnie dziewczyny, chwaląc się im że znają ich miejsce zamieszkania i dużo o nich wiedzą. Zalecam zadzwonić na policję przy spotkaniu.