Przechodziłem obok jakiejś pani, pierwszy raz na oczy ją widziałem, kolega spojrzał się na sklep, a ta pani krzykneła coś w stylu "Coś ci nie pasuje" następnie wsiadła do auta i jak przechodziłem przez pasy z kolegą to prawie nas potrącili, i jeszcze zatrzymali się po chwili i powiedziała cos w stylu "Ja cię zapamietam, jeszcze raz" po czym odjechali, i krążyli obok nas koło trzech minut
Przechodziłem obok jakiejś pani, pierwszy raz na oczy ją widziałem, kolega spojrzał się na sklep, a ta pani krzykneła coś w stylu "Coś ci nie pasuje" następnie wsiadła do auta i jak przechodziłem przez pasy z kolegą to prawie nas potrącili, i jeszcze zatrzymali się po chwili i powiedziała cos w stylu "Ja cię zapamietam, jeszcze raz" po czym odjechali, i krążyli obok nas koło trzech minut