Jadę sobie spokojnie moim nowym M8 a tu nagle jak z podziemia wyjeżdża ten gówniarz co auto od rodziców pewnie dostał , i zajeżdża mi drogę zatrzymuje się . Po chwili z auta wysidlo 4 karków z lewarkami w rękach . Cudem uszedłem z życiem . Nie polecam kierowcy .
Szacun dozgonny, dzięki za pomoc z wymianą opony na s7