Pan po 60-tce z brodą. Prowadzenie samochodu go przerasta. Nie potrafi trzymać się swojego pasa, który jest wydzielony liniami i nie potrafi używać kierunkowskazu. Typowa próba wymuszenia. Na dodatek cham i prostak - środkowy palec, to wsadź sobie tam, gdzie słońce nie dochodzi. Mniej cwaniactwa i mniej agresji. Droga w zasadzie pusta, ale przyzwyczajenia zawsze wygrają.
Pan po 60-tce z brodą. Prowadzenie samochodu go przerasta. Nie potrafi trzymać się swojego pasa, który jest wydzielony liniami i nie potrafi używać kierunkowskazu. Typowa próba wymuszenia. Na dodatek cham i prostak - środkowy palec, to wsadź sobie tam, gdzie słońce nie dochodzi. Mniej cwaniactwa i mniej agresji. Droga w zasadzie pusta, ale przyzwyczajenia zawsze wygrają.