Chamisko z Hammera, przesunął bariere drogową pełną gruzu, która jest postawiona aby nie parkować "na dziko" na wąskim fragmencie chodnika, na środek sąsiedniej bramy i stanął na chodniku uniemożliwiając swobodne przejście i wyjazd aut z bramy. Szybciutko uciekał jak zawołałem kolegę, żeby pomógł mi z powrotem przesunąć barierę. Nie pozdrawiam
Chamisko z Hammera, przesunął bariere drogową pełną gruzu, która jest postawiona aby nie parkować "na dziko" na wąskim fragmencie chodnika, na środek sąsiedniej bramy i stanął na chodniku uniemożliwiając swobodne przejście i wyjazd aut z bramy. Szybciutko uciekał jak zawołałem kolegę, żeby pomógł mi z powrotem przesunąć barierę. Nie pozdrawiam