Citroen jechał prawidłowo. To Ty jesteś chwastem na drodze, nie płacisz ubezpieczenia i nie płacisz na tę drogę w paliwie, a jeszcze szukasz dziury w całym.
Takie komentarze jak Wasze skłaniają mnie, żeby częściej korzystać z prawa do jazdy środkiem pasa bezpośrednio przed skrzyżowaniem (Art. 16. pkt. 7 PoRD).
Może ktoś powie, że się czepiam, ale - moim zdaniem - kierowca Citroena pojechał bardzo źle i potencjalnie niebezpiecznie.
Zaczął wyprzedzać tuż przed przejściem dla pieszych i jeszcze zanim skończył postanowił przepuścić pieszą na psach. Piesza widzą to zaczęła przechodzić przez jezdnię, bo Citroen skutecznie zasłonił wyprzedzany pojazd.
Kierujący Citroenem zmusił mnie do awaryjnego zatrzymania się z prędkości około 40 km/h do zera, a potem jeszcze wyprzedził na skrzyżowaniu. Niby nic takiego, ale mogło się nie najlepiej skończyć.
Przy przejściach dla pieszych należy zachować szczególną ostrożność. Widziałem wiele artykułów o wypadkach bądź potrąceniach przy przejściach i falę hejtu ze strony rowerzystów jak to kierowcy jeżdżą. Skoro samochód potrafił się spokojnie zatrzymać to znaczy, że dostosował dobrze swoją prędkość co polecam również rowerzyście. Wtedy awaryjnego hamowania nie będzie :)
Skoro samochód mógł wyhamować - ty tym bardziej.
Gdybyś się nie zatrzymał - to byś mógł dostać 10 punktów karnych (o ile posiadasz prawo jazdy).
Samochód jechał w pełni poprawnie.
Citroen jechał prawidłowo. To Ty jesteś chwastem na drodze, nie płacisz ubezpieczenia i nie płacisz na tę drogę w paliwie, a jeszcze szukasz dziury w całym.