Jasne, gość wykazał się porażającą wręcz nieuwagę i mało brakowało, a kobieta mogła stracić zdrowie lub życie, ale powstrzymałbym się od nazywania tego kierowcy śmieciem czy kur$ą. Zamiast uciekać zatrzymał się, wyszedł, pewnie chciał przyznać się do błędu i zaoferować pomoc - uważam, że taka postawa zasługuje akurat na szacunek, więc wyjeżdżanie na niego z mordą w niczym tu nie pomoże. Ok, niech policja odbierze mu prawko, wlepi mandat itd., ale po co dodatkowo obrażać, kiedy widać, że nie nastąpiło tu wykroczenie popełnione umyślnie?
Jasne, gość wykazał się porażającą wręcz nieuwagę i mało brakowało, a kobieta mogła stracić zdrowie lub życie, ale powstrzymałbym się od nazywania tego kierowcy śmieciem czy kur$ą. Zamiast uciekać zatrzymał się, wyszedł, pewnie chciał przyznać się do błędu i zaoferować pomoc - uważam, że taka postawa zasługuje akurat na szacunek, więc wyjeżdżanie na niego z mordą w niczym tu nie pomoże. Ok, niech policja odbierze mu prawko, wlepi mandat itd., ale po co dodatkowo obrażać, kiedy widać, że nie nastąpiło tu wykroczenie popełnione umyślnie?