Tak tylko jak załaduje towar jak mu zastawisz drzwi boczne. Makro to hurtownia, a nie supermarket, przyjeżdża pełno idiotów osobówkami, żeby kupić dwie sztuki masła i zgrzewkę wody a ci co robią zaopatrzenie sklepu nie mają gdzie zaparkować. Jak masz problem to idź do tesco i nie zawracaj głowy.
Są święta w natłoku zakupów gdzie ludzi jest na prawde dużo caly parking praktycznie zajety znalazlem miejsce w koncu facet wyjechał podjeżdżam A Tu z lewej mojej wjeżdża GWE i stawia auto na dwa miejsca pytam gościa czy nie może prosto stanąc to zmieściilibysmy się oboje odpowiedź była jedna "śpieszę się." Aha...
Tak tylko jak załaduje towar jak mu zastawisz drzwi boczne. Makro to hurtownia, a nie supermarket, przyjeżdża pełno idiotów osobówkami, żeby kupić dwie sztuki masła i zgrzewkę wody a ci co robią zaopatrzenie sklepu nie mają gdzie zaparkować. Jak masz problem to idź do tesco i nie zawracaj głowy.