Szacunek dla kierowcy autobusu.
Momentalnie odbił w prawo. To jest właśnie zawodowy kierowca. Nie patrzy tylko do przodu, ale i obserwuje wszystko co dzieje się wokoło. Pod tym względem plusik. Bo oczywiście samo wyprzedzanie peugeota... Ech. Brak słów.
Nie wiem o co się tu napinać - są dwa szerokie pobocza, linia przerywana więc kultura nakazuje i autobusowi i kierowcy z przeciwka zjechać na te pobocza żeby umożliwić wyprzedzanie.
To DK7 i tam się po prostu tak jeździ - szerokie pobocza umożliwiają bezpieczne wyprzedzanie na trzeciego.
Oczywiście czasami zdarza się że trafi się jakiś głąb który nie zjedzie i stąd są niebezpieczne sytuacje.
Czysty świr