Porzunde auto z tego audi , idealnie dopasowuje się do panujących warunków , które wynikają z przypadkowych sytuacji życiowych , ponadto wykazana wielka odwaga i determinacja kierowcy a może gonił jakieś księdza co ministranta miał pod suknia ? A Wy odrazu takie samosądy , nie tak w Biblii uczono co z Wqs za katolicy wstydzicie się , pokutę sobie wymyślić może proboszczowi obciągnąć ?
Ej biedaku ciebie to nawet nw to bezguście nie stać przykro pojezdzij sobie Dacia albo lanoskiem albo mam jeszcze jedno chcesz zarobić to idź poobciagaj na autostradzie dobrze Ci pójdzie
Pioter te ałdi dzisiejsze to już nie to co kiedyś stare dobre kłatero i solydna jakość, tera te ałdi to takie lepsze Skody z haldexem, niby wszystkie kłatero torsen ale jednak nie i potem tak się to tak kuñczy, reklama dźwignio handlu. Do lasu to stary Jeep, Hammer, Land Rover. Pomyślności Pioter
Ojej ojej ale się narobiło w Wy co biedaki problem , ze trabantem czy tam seicento jeździcie ? Wjechał No wjechał to jego problem i jego kara będzie a wy się obsrac chcecie zamiast tu pisać to wypierdalac może zarobicie na jakieś normalne auto
Jeden z gdańskich kierowców prawdopodobnie chciał odwiedzić punkt widokowy w Oliwie, dojeżdżając do niego... autem - tak wynika z relacji rowerzysty, który natknął się na unieruchomiony pojazd w lesie. Problem w tym, że do punktu nie prowadzi żadna droga przeznaczona dla samochodów. To raczej typowa leśna ścieżka, która szczególnie jesienią bywa wymagająca dla pieszych czy rowerzystów. Jak nietrudno się domyślić - audi w walce z błotem poległo.
Przepraszam bardzo, ale kto zostawia gówno w lesie?