Tutaj, ktoś usilnie usiłuje się dowiedzieć, co jest nie tak z tym autem, bo przecież nie blokuje wejścia do sklepu.
No to teraz, kolego/koleżanko posłuchaj. To jest chodnik! A chodnik jest dla pieszych i nie jest to miejsce parkingowe! Naprawdę tak ciężko ci było ten ty.. ek ruszyć? Zero wyobraźni i pozwalający egoizm.
O, widzę minusy zarobiłem...
Ale prócz inwektyw w komentarzach na kobitkę nikt nie napisał co jest nie tak. Pewnie mało kto zna to miejsce, ja również, ale wszyscy piszą jakby wejść do sklepu nie można było. Ja tam nie widzę, aby kobieta w drzwiach stała.
Karetka nie dojedzie? Straż jest zastawiona? Autor nie może wyjechać? Ciasno jest, a ona na przejeździe stoi? Nie?
Więc o co chodzi?
Czy ktoś zamiast zwykłego obrażania tej kobietki może mi wyjaśnić w czym jest problem? I żeby nie było, nie znam jej, ani tych rejonów, ale dla mnie to szukanie sensacji na siłę.
Powtarzam wam, auto musi miec stały naped AWD tzw centralny mechanizm roznicowy. HALDEX to kicha i nie mozna latac bokiem.
Ten hunday to fake AWD. I te babsko nie potrafi jezdzic.
Nowobogacka niestety zjawisko jak w Rosji, widzimy to często na filmikach z kamerek. Każdy kto ma jakieś nowsze droższe auto czuje się od razu królem drogi bo on ma piniondze i super auto. Niestety historia naszego kraju robi swoje. Jakoś jak widziałem na zachodzie czy to w UK, Niemczech, Belgii a nawet US, nikt nie czuje się z tego powodu lepszy na drodze i na dzielnicy bo ma nowsze auto... "Kupiłeś sobie nowiutkie Subaru? i ch** sąsiad jak będzie chciał też pójdzie i kupi jak każdy inny" xD Ale cóż zrobić dużo czasu mini zanim to zaniknie.
@ nerdy blog pl
Skończ pierd*olić. Co do mijania auta przez straż - nawet tu na stronie niedawno wpisano babę w beemie co to przed garażem OSP stanęła i jak ominąć? Idź trolluj gdzie indziej.
Też tak parkujesz, skoro wg ciebie to czepianie się?
Jeśli naprawdę myślisz, że to czepianie się, to daj znać kiedy i gdzie parkujesz, to wyślę wtedy odpowiedni patrol specjalnie dla ciebie.
Nie czepianie się - jak zastawi wyjazd straży następnym razem, bo nie będzie gdzie indziej miejsca to tez będzie czepianie się? Jakim trzeba być ułomem, by nie być w stanie zrobić kilku kroków dalej i prawidłowo zaparkować auto? Nóżki do dupy wrosły?
Tylko czekać na taką historię:
- Kochanie, bo mi się tutaj jakaś czerwona lampka zapaliła!
- No kur... A jak wygląda?
- Jakby taki czajnik z kropelką.
- No to olej!
- Dobra, to olewam. Dzięki skarbie, pa!
Kolejny raz ktoś zaparkował tuż przy wejściu do Biedronki. Wysiada kobieta, z wyglądu nowobogacka. Pytam jej - naprawdę nie ma nigdzie indziej miejsca, by zaparkować? Na co ona z takim bezczelnym uśmiechem - nie, nie ma.
Jak widać na drugim zdjęciu tak, zdecydowanie 'nie ma miejsca'
Trzeba było jej lakier przerysować kluczek i tyle. Ponarzekała by po swojemu, ale na pewno zrobiłaby to ostatni raz. Taka szybka szkoła