WARTA, śmieszny jesteś... Laska fajna, a Ty jakieś problemy robisz i bawisz się w nauczyciela, do tego łamiesz prawo publikując wizerunek... Kurcze, do czego ten świat zmierza...
to jescze powiedz o tym mamie i juz caly swiat poinformowany:) robcie wiecej foto ludzi ,a ktos w koncu was pozwie o rozpowszechnianie wizerunku bez zgody - bo nie sadze aby ta pani byla osoba publiczna
Autor trochę ryzykował, bo jakby trafił na jakąś sukę, to weszłaby od strony pasażera a potem mogłaby porysować auto. Mnie tak kiedyś zrobiła jedna zdzira tyle, że ją zastawiłem od strony pasażera a nie kierowcy.
Hmmmm, a potem się dziwicie, że jak ktoś komuś zajedzie "niechcący" drogę lub długo ciągnie się lewym pasem to ten mu w zemście przyhamuje lub będzie wyczyniał inne ciekawe rzeczy.....a tu nagle mściciel jest gloryfikowany.
W tym przypadku osobą pretendującą do ukarania jest osoba, która parkując uniemożliwia dostęp do pojazdu innej osoby...i nie ma znaczenia to jak ta źle stanęła.
Jak masz problem z takim parkowaniem to wezwij odpowiednie służby, sam nie jesteś uprawniony do wymierzania kary komukolwiek.
Hej, blurman, dzisiaj nie jest 1 kwietnia. Nie żartuj. Jaki mściciel??? Jakie gloryfikowanie??? Idź się lepiej wyśpij bo piszesz głupoty po północy.
Czyli co, jak się kobitka przykleiła do lewej to nikt nie może już tam stanąć??? To jej wybór. Jej przewidywanie. W końcu nikt jej nie zastawił od tyłu :-), tylko skorzystał z miejsca obok.
Tak więc kobitka niejako sama siebie zastawiła. To jej świadomy wybór. Tym bardziej, że autor ją uprzedził.
Dobrze zrobiłeś, niech idiotka się nauczy stawać po ludzku! A popatrzcie tylko na forda fiestę co stoi obok tej skody.... 200% że to też kobieta.... Ręce opadają...
No żebyś się kiedyś nie zdziwił, jak zamiast kobiety okaże się, że to stary pryk powołujący się na "dziestoletnie" doświadczenie za kierownicą... Nie jednego już takiego spotkałam (podobna sytuacja do tej opisanej i taka sama moja reakcja).
Pozdrawiam ;)
Prosiłem panią po wyjściu ze Skody Octavii aby przestawiła auto o 0,5metra, ponieważ zajęła 2 miejsca pod marketem.
Pani kazała mi zaparkować gdzie indziej i uśmiechała się bezczelnie w sklepie gdy mnie tylko spotkała.
Też jestem bezczelny więc wjechałem na to miejsce i pani musiała troszkę poczekać, aż zrobię zakupy i wyjadę aby mogła wsiąść do swojego auta.
Pozdrawiam.
Bardzo rozsądne zachowanie... mnie dawno, dawno temu uczyli w szkole jazy, że proszę traktować linię na parkingu jak ścianę.
dalej nię ma co pisać jak to w życiu odbierać.
Moja kobieta w 2015r zdawała egzamin i jej egzaminatorka to samo powiedziała... nie zdała Pani bo drzwi od garażu by się nie zamknęły... bo obrys zderzaka był na grubej linii.
Piętnować egoistyczne zachowania na drodze.... takie rzeczy na własnych hektarach. w przestrzeni publicznej gonić dziadostwo!
Kiedyś pod marketem babkę zajechałem identycznie, ale nie zdążyła wysiąść... wyskoczyła prawymi drzwiami i z "mordą" do mnie (jeżdżę busem)... ja uchylam szybę i mówię... ale o co chodzi? kto źle stanął? i tu pokazuje jej że stoję w liniach dużym busem...
Usłyszałem że jestem chamem bez serca i złym kierowcą bo ją zastawiłem.
Poczekałem aż się pianą zaleje po czym mrugnąłem dwa razy i postawiłem auto dalej o 50m od marketu... bo z siatami to się babina osobówką by już nie zmieściła... za to my busem z towarem już damy radę ;-)
A ja bym się jeszcze nie spieszyła z zakupami - niech pierdoła stoi i czeka jak nie umie zaparkować albo zastosować się do prośby innego kierowcy (zwłaszcza, że on miał rację).
Co tam - markety do 21 czynne :) a ja mam czas ;)
WARTA, śmieszny jesteś... Laska fajna, a Ty jakieś problemy robisz i bawisz się w nauczyciela, do tego łamiesz prawo publikując wizerunek... Kurcze, do czego ten świat zmierza...