Co za idiota... całą trasę jaką przebyłam drogą A1 jechał na długich... jechałam za nim, bo nie dawał się wyprzedzić, jechał środkiem całą długość drogi... kierowcy z przodu cały czas na długich i oczywiście mnie też musiało się nimi oberwać, bo przecież za tym idiotą jechałam
Co za idiota... całą trasę jaką przebyłam drogą A1 jechał na długich... jechałam za nim, bo nie dawał się wyprzedzić, jechał środkiem całą długość drogi... kierowcy z przodu cały czas na długich i oczywiście mnie też musiało się nimi oberwać, bo przecież za tym idiotą jechałam