Kierowca ostatnio parkując pod przedszkolem zdemolował cały płot i porysował większość aut na parkingu, gdy wysiadł było czuć odurzającą woń alkoholu i ledwo stał na nogach. Wszedł na teren przedszkola i jakby nigdy nic wygonił dzieci z placu zabaw i zaczął spożywać alkohol w piaskownicy krzycząc na wszystkie pobliskie dzieci.
Kierowca rozpędzony wjechał w komisariat policji gdy wysiadł zaczął głośno krzyczeć prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków