Do internetowych nieudaznikow i psycholi :Auto stoi zaparkowane bardzo dobrze i będzie stało tam często. Nie stoi ani na chodniku ani na trawniku, a utwardzonym miejscu specjalnie wykupionym pod tą czynność. Proszę wzywać policję straz i wojsko. CZEKAM NIEDORAJDY!
Na dowód, że to nie jest teren prywatny załączam pismo z Wydziału Infrastruktury Urzędu Miasta w Zgorzelcu.
Oczywiście nie jest potrzebne pismo, żeby to ustalić. Wystarczy wejść na Geoportal i sprawdzić grupę rejestrową tej działki. Identyfikator: 022502_1.0005.AR_1.16/25
Sąsiadom widok samochodów parkujących na trawniku i korzeniach drzew sugeruję zgłaszać na Policję - to stanowi wykroczenie z art. 144 KW.
Panie ze wsi, nawet nie chce mi się czytać tego wywodu i spazmów twoich. Teren publiczny ale można tam stać tak jak każdy kto płaci czynsz. A skoro uważasz inaczej to twoja sprawa uważaj sobie co tam chcesz niedouczony nieudaczniku.
Czy to nie nasz zadufany szczyl, który myśli że jest ponad prawem i zwykłą przyzwoitością? Twoja odpowiedź jest tak samo żałosna, jak twoje umiejętności parkowania i znajomość prawa, a twoje złudzenia są równie śmieszne, jak twoja próba usprawiedliwienia twojego lekkomyślnego zachowania. Pozwól, że ci to wyjaśnię, ignorancie:
Po pierwsze, miejsce, w którym zaparkowałeś samochód, nie jest terenem „specjalnie kupionym”, ale przestrzenią PUBLICZNĄ, która należy do wszystkich, nie tylko do ciebie i twojego rozdętego ego. Przestrzeni publicznej nie można wykupić. Nie do ciebie należy roszczenie, a już na pewno nie do ciebie należy rujnowanie jej swoim egoizmem.
Po drugie, fakt, że musiałeś przejechać chodnikiem, aby dotrzeć do swojego szlachetnego miejsca parkingowego, jest jawnym naruszeniem prawa i zagrożeniem dla pieszych, zwłaszcza małych dzieci, których nie widać z samochodu. Twój brak troski o ich bezpieczeństwo pokazuje twoje prawdziwe oblicze jako bezdusznego, bezdusznego potwora bez serca. Twoje potomstwo musi być dumne z ojca, który każdego dnia naraża ich rówieśników na rozpłaszczenie pod kołami twojego blaszanego monstrum.
Po trzecie, twoja obraza społeczności internetowej odzwierciedla jedynie twoją ignorancję i głupotę. Nazywanie innych niedorajdami i psychopatami, podczas gdy to ty łamiesz prawo i narażasz życie, jest czystym uosobieniem hipokryzji.
Ale nie bój się, Panie Półgłówku. Sprawiedliwość i karma mają sposób na odnalezienie drogi powrotnej do tych, którzy na to zasługują. I zapamiętaj moje słowa, bo idą po ciebie z całą mocą tysiąca słońc. Więc ciesz się swoją małą zabawą polegającą na parkowaniu w miejscach publicznych i obrażaniu innych, póki możesz.
W międzyczasie wyświadcz nam wszystkim przysługę i wczołgaj się z powrotem do wiejskiej obory, gdzie twoje miejsce, ty żałosna wymówko dla istoty ludzkiej. I uważaj na siebie, bo ci "psychole internetowi", których tak lubisz obrażać, mogą być bliżej niż myślisz.
"specjalnie wykupionym pod tą czynność" - ty jesteś jakiś upośledzony? Twierdzisz, że wykupiłeś sobie miejsce na publicznym trawniku, do którego dojazd jest po chodniku?
Skończ się pogrążać kretynie i znajdź sobie legalne miejsce do parkowania tak jak każdy, nie jesteś ważniejszy od innych.
Niestety tylko na chodnikach przy drogach publicznych. Na chodnikach osiedlowych jak ten policja g**no może. Chory kraj Bezprawia i Niesprawiedliwości.
Skończony cham i wieśniak ma w nosie przepisy, ład, porządek i innych ludzi, jeździ 100m po chodniku codziennie do swojego ulubionego wyjeżdżonego miejsca :)
Teren prywatny wydzierzawiony