Ale co ma do tego to auto? Chyba bardziej do zarządcy drogi. Przecież nikt nie będzie się przyglądał na każdy kamień na drodze ignorując to co dalej i na poboczu.
Parszywa swinia. Kamien uderzył w moją szybe. Wyleciał spod jego samochodu honda crv. Zatrzymywalem go. Uciekał. Nastepnie zniknął. Potrzebuje dowiedzieć się kto jest wlascixielem tego pojazdu. Zdarzenie bylo zgloszone na policje.
Gdzie widzi Pan tutaj jakąkolwiek winę/naruszenie ze strony kierowcy? Zgłaszanie na policję, ponieważ z pod auta wyleciał kamień? Fantazja...