Uwaga na tego kutasa!
Najpierw jechał ok 20/30km patrząc się bezczelnie w lusterko potem zahamował praktycznie do zera, a gdy zacząłem go wyprzedzać to przyspieszał równo ze mną. Gdyby kierowca z przeciwka się nie zatrzymał miałbym czołówkę przez tego imbecyla!
Ale z foty tego nie widać... Nic a nic z tej opowieści pełnej grozy... Za to fota w konspiracji, jak już kierowcy nie było w pobliżu. Było mu osobiście uwagę zwrócić, a nie fota cichaczem i obelgi za monitorem. Ech, te internetowe bohatery...
uwaga była zwrócona, tylko że kierowca spierdolił na parking...
pozdro internetowy policjancie....