Ten kierowcę pędzi ponad 200 km/ h w terenie zabudowanym ,dzięki czemu potrącił moją ciotkę w podeszłym wieku. Siła uderzenia odrzuciła ją aż pod warzywniak dzięki czemu szybciej zrobiła zakupy i zdążyła wrócić i uratować chorego na raka krtani wójka.
Polecam tego kierowcę, pachnący dobrym piwem i dobrze nawilżony, a w audi posprzątane jak należy. Było bajecznie. 😉