Jakiś chory człowiek z ulepionego E39 próbował się ścigać z Dacia Sandero. W przypływie złości po przegranej posiadacz auta wyszedł na ulice i zdefekował na jej środku krzycząc, że to niemożliwe.
Pan kierowca wleciał bokiem na rondo Jagiellonów, trzasnał 3 obroty dookoła za kierownicą był nie jaki SZCZUR, który po krysztale mógłby walić do końca fazki następnie zjechał wysiadł ziemniaczany człowiek i zajarał peta. Powiedział że jedziemy na STW kij wie gdzie to jest. Nie pozdrawiam.
Dziś rano jadąc przez Myślęcinek nie przepuscil dziewczyny przechodzącej przez pasy. Zwolnij i gdy dziewczyna zwątpiła i się zatrzymała na środku jezdni ruszył .
Jakiś chory człowiek z ulepionego E39 próbował się ścigać z Dacia Sandero. W przypływie złości po przegranej posiadacz auta wyszedł na ulice i zdefekował na jej środku krzycząc, że to niemożliwe.