Pet z Audi myśli, że postradał wszystkie rozumy. Widziałem go Parę razy na Kołobrzegu. Robi trzodę tym 3 litrowym klekotem co kopci jak lokomotywa. Szczyl z warami na nosie.
Po jeździe widać, że kierowca BMW- straszny choleryk. Jak ktoś ma takie problemy podczas jazdy to powinni zabierać prawo jazdy. On je chyba w chipsach znalazł. Nie zna podstawowych zasad ruchu drogowego. Jak coś mu się nie spodoba- trąbi przez cały wspólny odcinek drogi, miga długimi, podjeżdża i pokazuje środkowy palec. Doskonały przykład typa, który ma się za króla drogi i lewy pas jest tylko jego. Życzę wszystkim aby zabrali mu to znalezione prawo jazdy. Parówa denta po prostu.
Mistrz parkowania